
Kiedy roczniak Cię denerwuje.
Już otrząsnęłaś się z kolek, zakończyłaś wizyty u fizjoterapeuty, ogarnęłaś rozszerzanie diety, a tu nagle pojawiają się nowe… wyzwania? Pojawiają się trudne zachowania dziecka? Jeśli Twój roczny maluch daje Ci w kość, koniecznie przeczytaj artykuł.
"Patrz, jaki jestem samodzielny!"
Roczne dziecko staje się coraz bardziej, nazwijmy to, samodzielne. Potrafi zmienić pozycję swojego ciała (umie siadać). Zaczęło już samo się przemieszczać (raczkuje, chodzi przy meblach, niekiedy zaczyna chodzić samodzielnie). Perspektywa się totalnie zmienia. Świat wygląda zupełnie inaczej niż wyłącznie z poziomu podłogi. No i przede wszystkim można przemieścić się do upragnionego przedmiotu. Na wszelkie próby ograniczenia tej samodzielności roczniak reaguje sporym niezadowoleniem. Delikatnie mówiąc.
"Nie lubię, kiedy nie ma Cię blisko!"
Od urodzenia (a nawet już od okresu ciąży) między dzieckiem a rodzicem tworzy się niepowtarzalna więź. Więź, której nie da się porównać do żadnej innej. Poprzez wchodzenie w interakcje z dzieckiem (przytulanie, dotyk, karmienie, uśmiech, mówienie itd.) coraz bardziej tę naszą relację pogłębiamy. To niesamowicie istotne z punktu widzenia potrzeby bezpieczeństwa.
Między 10 a 15 miesiącem życia (niektóre źródła mówią już o 7-9 miesiącu) nasila się lęk separacyjny, czyli dość gwałtowne reagowanie na nieobecność opiekuna. Dziecko zaczyna grymasić, może też krzyczeć lub płakać, kiedy (najczęściej) mama wyjdzie na chwile z pokoju. Z perspektywy dorosłego nie dzieje się nic strasznego i reakcja dziecka może wydawać się nieadekwatna, przesadzona. Zwłaszcza dla otoczenia. Nie dajcie sobie wmówić, że rozpuściliście dziecko, że to wasza wina, że nie powinniście byli go brać tyle na ręce, że przyzwyczailiście itd. Pamiętaj, lęk separacyjny jest naturalnym zjawiskiem, jest elementem rozwoju Twojego maluszka.
"Chcę to natychmiast!"
Małe dziecko nie potrafi czekać na to, czego chce. Jeśli coś mu się podoba, to chce to od razu. Nie wynika to z jego zachłanności czy świadomego braku cierpliwości. Maluch po prostu inaczej nie umie.
"Przy Tobie mogę czuć to, co czuję"
Dziecko te najtrudniejsze emocje zostawia dla swoich najbliższych. Co mam na myśli? Spotkałaś się z tym, że maluch najgorzej zachowuje się przy mamie? No dokładnie! A wiesz dlaczego tak się dzieje? Bo mama daje mu poczucie bezpieczeństwa. Bo przy Tobie może czuć się w pełni zaopiekowany. Wtedy może pokazać, z czym się zmaga, co jest dla niego trudne. Następnym razem, zamiast się frustrować, doceń zaufanie, jakim Cię darzy.
A Ty z jakimi trudnymi zachowaniami swojego malucha miałeś/aś do czynienia? Jak sobie radziłeś/aś? Daj znać w komentarzu!
Zapraszamy do naszych psychologów i logopedów!
Centrum Terapii Calma
Gdańsk, ul. Świętokrzyska 25
516 615 567


Zobacz również

Zaburzenia ze spektrum autyzmu — garść przydatnych informacji
4 kwietnia 2022
Rozwijanie umiejętności społecznych dzieci: klucz do zdrowego rozwoju
14 listopada 2023